Naciśnij
29 grudnia 2021 r.
| Czas czytania:
4
min.
Autor
Martin Roseneder
W XXI wieku handel zwierzętami gospodarskimi odbywa się w Internecie, z korzyścią dla zwierząt. W Dolnej Austrii rolnik i lekarz weterynarii opracowali w tym celu nową aplikację.
"Resi, tyrolskie szare bydło, 6. laktacja, super wierna, wytrzymała krowa". Srebrnoszara piękność o wielkich krowich oczach patrzy w kamerę, a jej widok z profilu również robi wrażenie. Najwyższa oferta wynosi obecnie 1600 euro. Jest jeszcze czas na wygranie przetargu. Dzięki aplikacji Viehworld rolnicy mogą łatwo kupować i sprzedawać swoje zwierzęta przez Internet. Jak wyjaśniają twórcy aplikacji, rolnik pracujący w niepełnym wymiarze godzin Florian Aspalter i weterynarz Wolfgang Schiessl, już około 2500 użytkowników aktywnie korzysta z tej aplikacji.
Viehworld działa w sieci od września tego roku. Aplikacja została już pobrana ponad 5 tys. razy. Od niedawna, oprócz bydła, przez Internet można kupić także owce i kozy. Pomysł na aplikację przyszedł lekarzowi weterynarii Schiesslowi w trakcie pracy: "W 80 procentach zajmuję się hodowlą bydła, a tam mam do czynienia głównie z młodymi rolnikami". Jednym z głównych problemów młodych rolników jest brak czasu. "Zastanawiałem się, gdzie możemy zaoszczędzić czas" - Schiessl podsumowuje burzę mózgów. Odpowiedź była oczywista: w handlu końmi.
Pełny artykuł:Rolnik szuka krowy - nowa platforma dla aukcji zwierząt gospodarskich
Zobacz więcej artykułów